Wiecie jaka jest przewaga
początkujących blogerek, takich które mają tylko kilku obserwatorów, od
tych, których czytelników liczy się w setkach i tysiącach? A no
taka, że mogę napisać tu swoją opinię na temat wybranego przeze
mnie produktu, a nikt nie zarzuci mi, że dostałam go za darmo lub
ktoś mi zapłacił, bym wypowiedziała się o nim pozytywnie.
Przecież nikt nie posądziłby firmy Lagenko, o to, że rozdaje
swoje produkty blogerkom z takim stażem jak mój, prawda? (Jeśli
jednak ich o to podejrzewasz, to znaczy, że jesteś niezłym
optymistą i naprawdę wierzysz w potencjał mojego bloga, dzięki!)
Dlaczego, więc zdecydowałam się na
opisanie tego produktu? Odpowiedź jest prosta. Sama jestem
uzależniona od szukania opinii w google. Internetowe
opinie (choć oczywiście nie zawsze szczere), już nie raz uchroniły
mnie od zakupu bubla, a i na kilka perełek w ten właśnie sposób natrafiłam.
Gdy w moje ręce trafił szampon kolagenowy Lagenko, jeszcze przed
pierwszym użyciem, szukałam o nim opinii. Ile znalazłam? ZERO.
Tylko to, co o produkcie pisze
producent. A, że producenci mają to do siebie, że zawsze piszą
dobrze, to jakoś mnie to nie przekonuje. A na pewno nie na tyle, by
kupić szampon za prawie stówkę. Postanowiłam, więc przysłużyć
się światu i napisać swoją recenzję. A, że na punkcie włosów
jestem odrobinę sfiksowana, zrobię to z przyjemnością.
Skoro nie dostałam szamponu za darmo,
ani też nie zdecydowałam się na zakup w ciemno, jak to się stało,
że trafił w moje ręce? A no wygrałam go w konkursie, na pikniku
blogującej mamy w Ośnie. Uważacie, że w takim razie dostałam go
za darmo? To znaczy, że nie widzieliście mnie biegnącej slalomem w
wielkich różowych gaciach, z małżem w drugiej nogawce. To znaczy,
że nie widzieliście też, z jaką prędkością potrafię się
czołgać ( nadal w różowych gaciach, nadal z mężusiem w drugiej
nogawce). To znaczy, że nie widzieliście moich zdartych kolan.
Nie ma powodu, dla którego moja opinia
o szamponie, mogłaby być nieobiektywna. Powiem więcej. Widząc
cenę szamponu na stronie i to co napisał o nim producent, moje
oczekiwania były bardzo wysokie. A tu co?
To o produkcie piszą na stronie
sklepu:
"Naturalny szampon kolagenowy, który delikatnie oczyszcza skórę głowy
oraz włosy i jednocześnie pielęgnuje je a także nadaje im zdrowy połysk.
Bezpieczny w stosowaniu również przez osoby z tendencją do uczuleń i
wykwitów alergicznych. Idealny do włosów bardzo zniszczonych i
wymagających kompleksowej regencji. Doskonale skomponowane składniki
aktywne wnikają we wnętrze włosa i odbudowują go. Dzięki temu te stają
się gładkie i lśniące.
Szukasz szamponu, który będzie się dobrze pienił, ładnie pachniał,
doskonale oczyszczał włosy, ale jednocześnie nie przesuszał ich, był
wydajny, nietoksyczny i po prostu bezpieczny dla Ciebie i Twojej
rodziny? Wszystkie te cechy posiada nasz nowy produkt w ofercie jakim
jest kolagenowy szampon do włosów. Wypróbuj go!
Naturalny skład gwarancją bezpieczeństwa
Kolagenowy szampon do włosów to produkt skomponowany na bazie
naturalnych, delikatnych składników, które skutecznie oczyszczają włosy i
skórę głowy oraz co ważne, nie powodują podrażnień. W miejsce
popularnych w preparatach drogeryjnych detergentów SLS oraz SLES
(siarczanów sodu) użyto trzech aktywnych substancji myjących:
Kokamidopropylobetaina – organiczny związek chemiczny
pozyskiwany bezpośrednio z oleju kokosowego. Całkowicie naturalna
formuła tego związku (biomasa) sprawia, że szampon nie powoduje reakcji
alergicznych i jest bezpieczny także dla delikatnej skóry niemowląt.
Ważną jego zaletą jest również zdolność do zamykania pęcherzyków
powietrza w swoich strukturach czyli innymi słowy naturalnego
wytwarzania piany. Komponent ten spotkamy w licznych kosmetykach
przeznaczonych dla dzieci, co gwarantuje jego pełne bezpieczeństwo i
łagodne działanie zarówno dla skóry jak i błon śluzowych.
Sarkozyniany – spotykamy je w wielu kosmetykach
ekskluzywnych. Jest to nic innego jak kwas laurynowy pozyskiwany również
z oleju kokosowego, połączony z sarkozyną (aminokwasem, który m.in.
buduje białka naszych mięśni).
Arganowy składnik myjący – wytwarza się go
bezpośrednio z oleju arganowego. Jest więc niezwykle delikatny dla skóry
oraz samych włosów. Jego właściwości pielęgnujące są doskonale znane i
cenione.
Oprócz tego kolagenowy szampon do włosów zawiera również inne składniki
aktywne odpowiedzialne za jego unikatową kompozycję i skuteczne
działanie w tym m.in.:
-
KeramimicTM 2.0 – składnik opracowany z
wykorzystaniem najnowszych osiągnięć nauki o białkach. Jego budowa jest
bardzo zbliżona do budowy protein (keratyny). Dzięki temu w sposób
inteligentny odbudowuje strukturę włosa w miejscach najbardziej
zniszczonych. Precyzyjne działanie tego składnika zostało potwierdzone w
badaniach klinicznych. Ułatwia on również rozczesywanie włosów na
mokro, wygładza je i zapobiega plątaniu.
-
AquaxylTM – naturalny kompleks pochodnych glukozy i
xylitolu pochodzenia roślinnego. Wykazuje działanie nawilżające oraz
regenerujące. Chroni strukturę włosów i przywraca im połysk.
-
Olej z Meadowfoam – uważany jest za prawdziwą
sensację kosmetologiczną. Z powodzeniem stosowany jest również jako
eliksir pod oczy. Ze względu na swój unikatowy skład kwasów tłuszczowych
: eikosenowego, erukowego i dekosenowego oraz dużą zawartość witamin A i
E doskonale odbudowuje wewnętrzną strukturę włosów, wygładza ich
powierzchnię i sprawia, że stają się one bardziej wytrzymałe, mocne i
pełne blasku. Warto także wspomnieć o tym, że składnik ten cudownie
intensyfikuje kolor i utrwala jego głębię.
Sposób użycia:
Szampon należy nanieść na mokre włosy i spienić. Następnie starannie spłukać. W razie konieczności czynność należy powtórzyć.
Skład NCI:
Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Sodium
Cocoamphoacetate, Bis(C13-15 Alkoxy) PG Amodimethicone, Glycerin,
Parfum, Sodium Arganamphoacetate, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed ,
Keratin, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol, Soluble Collagen,
Propylene Glycol, Dimethicone PEG-8, Meadowfoamate, Guar
Hydroxypropyltrimonium Chloride, PEG-150 Pentaerythityl tetrastearate,
PEG- 6, Caprylic/Capric Glycerides, Gluconolactone, Sodium Benzoate,
Lactic Acid, Geraniol, Limonene, Linalool. "
A jak to było w praktyce?
Zacznijmy od tego, jakie są moje
włosy, by dać Wam pewien obraz sytuacji. Są długie, cienkie,
bardzo podatne na splątanie, do tego przesuszone na końcach, a
podatne na przetłuszczenie u nasady ( czyt. KOSZMAR).
Pierwsze wrażenie: szampon pomimo
tego, że niepozorny, o bardzo delikatnym i neutralnym zapachu,
lekkiej konsystencji, to jednak bardzo dobrze się pieni i nie
potrzeba go nakładać zbyt wiele ( plus za wydajność).
By przetestować szampon, po myciu nie
zastosowałam żadnej odżywki. Normalnie skończyłoby się to
splątaniem i szarpaniną ze szczotką. Tymczasem... włosy były
miękkie, z łatwością dały się rozczesać. Do tego były
naprawdę uniesione u nasady, zwiększyła się też objętość
całej fryzury. Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że się
zakochałam. A później było już tylko lepiej. Po prawie dwóch
tygodniach stosowania, odnoszę wrażenie, że kondycja moich włosów
naprawdę się poprawiła. Kolejnym plusem jest to, że włosy nie
wymagają już codziennego mycia, tak jak to było dotychczas. Sporo
plusów, jak na szampon używany bez odżywki. Jestem bardzo ciekawa,
jakie efekty przyniosłoby korzystanie z obu produktów tej firmy
jednocześnie. Dodatkowy plus za proste i funkcjonalne opakowanie. A największy plus za to, co usłyszałam od mojej koleżanki z pracy: Ej, masz jakieś takie... inne włosy? (połechtane kobiece ego = PLUS gigant)
Wady?
Tutaj sprawa się komplikuje. Wadą na
pewno jest cena, bo nie oszukujmy się, 89 zł za szampon to nie jest
mało. Zanim jednak z tego powodu przekreślimy ten produkt, należy
zastanowić się nad jego wydajnością. Póki co wydaje mi się, że
jest ona bardzo dobra, ale ostateczną opinię wydam, gdy szampon się
skończy. Na pewno dużym plusem jest dla mnie oszczędność czasu i
to, że gdy włosy są w lepszej kondycji, oszczędzam na odżywkach.
Sami widzicie, nawet cenę trudno nazwać mi wadą, skoro wiem ile ten szampon potrafi.
Niektórych pewnie może zniechęcić ten neutralny
zapach, ale ja nie oczekuje od szamponu perfumowania moich włosów, także nie traktuje tego jako wady.
Póki co, polecam, choć myślę, że wspomnę jeszcze o tym szamponie, gdy skończę całe opakowanie.
Ten szampon i inne kosmetyki firmy
Lagenko, znajdziecie tutaj:
P.S Z poprzedniej notki, mogę wykreślić podpunkt o brzydkim szablonie. A to za sprawą :
http://mamablogujepl.blogspot.com/ , która zajęła się moim nagłówkiem. Niby niewiele, ale już się nie krzywię, gdy wchodzę na własnego bloga, dziękuję :)!